47-latek w Piekarach Śląskich zasiał grozę, podpalając klatkę schodową – trafił za kraty na trzy miesiące
W Piekarach Śląskich, miasto zatopione w strachu i szoku, kiedy to w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Skłodowskiej doszło do niecodziennego incydentu. 47-letni mężczyzna podjął decyzję o rozpaleniu ogniska na klatce schodowej. Jak gdyby to nie było wystarczająco niepokojące, próbował również podpalić okno oraz skrzynki pocztowe. Na szczęście, interwencja policji z Piekar Śląskich była natychmiastowa i efektywna – mężczyzna został aresztowany.
Niecodzienny incydent na klatce schodowej budynku mieszkalnego wywołał grozę i niepokój. Całe zdarzenie miało miejsce w czwartek, 12 grudnia. Policja w Piekarach Śląskich otrzymała niepokojący telefon dotyczący pożaru w bloku przy ulicy Skłodowskiej. W krótkim czasie po zgłoszeniu, funkcjonariusze znaleźli się na miejscu. To, co odkryli mogło przerodzić się w prawdziwe nieszczęście – nieznany sprawca rozpalił ognisko wewnątrz budynku.
Na szczęście, zdecydowana akcja policjantów zapobiegła dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Jednak, to nie była koniec dramatu. Podczas dokładnej inspekcji budynku, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który zachowywał się podejrzanie – unikał kontaktu wzrokowego, co natychmiast wzbudziło ich nieufność.