Nieudana próba samobójcza w Piekarach Śląskich
W Piekarach Śląskich na ulicy Janty niewiele brakowało do tragedii. 31-letni mężczyzna postanowił odebrać sobie życie, zasiadając na gzymsie kamienicy z metalową linką owiniętą wokół szyi. Na szczęście, interwencja służb ratunkowych – policji, pogotowia i straży pożarnej – pozwoliła zapobiec nieszczęśliwemu zakończeniu.
Stwarzając potencjalne zagrożenie dla swojego życia, mężczyzna wzbudził alarm wśród lokalnej społeczności. To wydarzenie nastąpiło w niedzielę, 13 sierpnia, nieco przed godziną 17:30. Policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe zostały natychmiast powiadomione o dramatycznej sytuacji.
Jak wynikało z przekazanych informacji, 31-latek usiadł na gzymsie budynku, mając na szyi metalową linkę. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze podjęli negocjacje z mężczyzną. W wyniku rozmów udało się go odwieść od tragicznego kroku.
Według relacji młodszego aspiranta Łukasza Czepkowskiego, oficera prasowego policji w Piekarach Śląskich, desperat ostatecznie zszedł z gzymsu. Władze jednak postanowiły przewieźć go do szpitala dla dalszego nadzoru medycznego. Mężczyzna został skierowany na oddział psychiatryczny w bytomskim szpitalu.