Powódź na Śląsku! Brynica wzbiera, a podtopienia szaleją w regionie

Ostatnie intensywne opady deszczu spowodowały chaos w wielu częściach województwa śląskiego. Straż pożarna została zmuszona do podjęcia prawie 200 interwencji, co pokazuje skalę problemu. W szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się mieszkańcy powiatu będzińskiego oraz Katowic, gdzie warunki atmosferyczne są najbardziej uciążliwe.
Wzrost poziomu wód i działania straży pożarnej
Deszczowe dni sprawiły, że rzeka Brynica osiągnęła poziom alarmowy, co jest poważnym zagrożeniem dla okolicznych terenów. Z danych wynika, że od niedzielnego poranka strażacy musieli interweniować już ponad 170 razy, głównie z powodu zalanych ulic oraz piwnic. Najwięcej pracy mieli w powiecie będzińskim i Katowicach, gdzie liczba zgłoszeń przekroczyła 20 w każdej z tych lokalizacji.
Prognozy pogody i ostrzeżenia
Prognozy meteorologiczne niestety nie są zbyt obiecujące. Spodziewane dalsze opady deszczu oraz burze mogą jeszcze bardziej pogorszyć sytuację hydrologiczną. Na ten moment alarm został ogłoszony na wodowskazie Szabelnia na Brynicy, a sytuacja jest monitorowana przez służby wodne w rejonie Gliwic.
Zalania i podtopienia – bieżąca sytuacja
Mieszkańcy regularnie wymieniają się informacjami na temat miejsc, które najbardziej ucierpiały. Zalane zostały liczne lokalne drogi, ogródki działkowe, a także parkingi. Wiele z tych terenów jest obecnie osuszanych przez strażaków za pomocą pomp. Zbiorniki retencyjne zarówno w Polsce, jak i w Czechach nadal mają wystarczające rezerwy powodziowe, ale sytuacja może się szybko zmienić.
Apel do kierowców o zachowanie ostrożności
Śląska policja zwraca się z apelem do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zwiększoną ostrożność. Ze względu na trudne warunki pogodowe należy dostosować prędkość jazdy, zwiększyć odstępy między pojazdami oraz unikać gwałtownych manewrów. Wydłużona droga hamowania oraz ograniczona widoczność mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drogach.
Miejsca szczególnie dotknięte przez ulewy
W wielu miejscach województwa występują poważne utrudnienia w ruchu. W Sosnowcu, woda zalała ulicę Baczyńskiego, co znacząco utrudnia poruszanie się pojazdów. Podobne problemy występują w Bojszowach na ulicy Średniej oraz przy ulicy Kołłątaja w sąsiedztwie rzeki Przemsza. Również Katowice doświadczyły rozlewisk wodnych, zwłaszcza w okolicy wiaduktu nad autostradą A4.
Nie tylko większe miasta zmagają się z problemami – w Jastrzębiu-Zdroju skrzyżowanie ulicy Pszczyńskiego z Połomską jest nieprzejezdne, a strażacy pracują nad odpompowaniem wody z ulicy Dworcowej w Ustroniu. To tylko niektóre z miejsc, gdzie prowadzone są działania mające na celu usunięcie skutków opadów.